Konwencja Bezpartyjnych Samorządowców. "Chcemy wbić klin"

Portal rp.pl poinformował, że w sobotę, 22 kwietnia 2023 r. pod Warszawą odbędzie się konwencja Bezpartyjnych Samorządowców.

Ruch lokalnych polityków ma zarejestrować ogólnopolską listę wyborczą do Sejmu oraz wystawić kandydatów do Senatu.

"Wbić klin normalności"

Podczas sobotniej konwencji głos zabiorą m.in. lider ruchu, marszałek województwa dolnośląskiego Cezary Przybylski oraz prezydent Lubina Robert Raczyński.

Jak przekazał dziennikarz gazety "Rzeczpospolita" Michał Kolanko, Bezpartyjni Samorządowcy przedstawią w trakcie wydarzenia strategię dotyczącą rozwoju Polski. "Chcemy, aby Polska była państwem praworządnym, z dynamicznie rozwijającą się gospodarką, silnym samorządem terytorialnym, innowacyjną edukacją, sprawną komunikacją, czystym powietrzem i dobrze działającą służbą zdrowia" – czytamy w opublikowanym zaproszeniu.

– Chcemy wbić klin normalności między PO a PiS-em – powiedział jeden z członków ruchu.

Rp.pl relacjonuje, iż konwencja będzie stanowiła "kolejny krok w kampanii parlamentarnej" formacji.

Ruch bezpartyjnych

Bezpartyjni Samorządowcy od grudnia 2020 r. są skupieni w ramach związku stowarzyszeń Ogólnopolskiej Federacji "Bezpartyjni i Samorządowcy". Nie jest to partia polityczna, lecz ruch samorządowy.

W sondażu opublikowanym przez "Super Express" na formację chce głosować 3,14 proc. respondentów. – Jesteśmy jedynym ugrupowaniem na mapie politycznej Polski, które reprezentuje samorządowców niezrzeszonych w strukturach partii politycznych. Polacy oczekują, aby samorządowcy reprezentowali potrzeby mieszkańców. Bezpartyjni Samorządowcy są potrzebni w Sejmie. Ciągła walka i duopol zwaśnionych partii politycznych nie jest tym, czego potrzebują obywatele. Głos samorządu musi być usłyszany w parlamencie, bo to samorządowcy od lat 90. rozwiązują wszystkie problemy, z którymi nie radzą sobie kolejne rządy – powiedział Cezary Przybylski.